Rzeszów
Dawnym zwyczajem żniwa rozpoczynano w sobotę lub środę, jako że te dni uważano za szczęśliwe do sprzątania zboża. Ranek poświęcony był odpoczynkowi lub przygotowaniom sprzętu do koszenia,. Żniwa rozpoczynano po południu i w dni pogodne trwały one do późnych godzin wieczornych. Ludzie przywiązywali wielkie znaczenie do zżęcia pierwszych kłosów, ponieważ miały one mieć moc leczniczą. Pierwsze kłosy ścinał gospodarz albo najstarszy żniwiarz.
Podobne praktyki wiążą się też ostatnimi zżętymi kłosami - które noszą nazwę przepiórki. Ostatni snopek zżętego zboża przybierano kwiatami i zanoszono gospodarzowi, aby ziarno z niego wymieszał do przyszłorocznego siewu. Z ostatnich kłosów dziewczęta wiły wieniec dożynkowy - jeden lub kilka - każdy z innego zboża. Kształt wieńców bywał różny, w zależności od pomysłowości wykonujących je dziewcząt. Robiono je na stelażu z gałęzi wierzbowych albo drutu. Ozdabiano wieńce: orzechami, jabłkami, jarzębiną, zielem, kwiatami itp.
Wieniec dożynkowy niesiony był przez przodownicę i przodowniczkę, za którymi podążała reszta żeńców. Jeśli szli do dworu, to cała wieś uczestniczyła w orszaku. Gdy wieniec był duży, niosły go cztery odświętnie ubrane żniwiarki (lub żniwiarze). Orszak dożynkowy podążał ze śpiewem. Śpiewano tradycyjne, ustalone pieśni dożynkowe. Punktem kulminacyjnym całej uroczystości było składanie wieńca gospodarzowi lub dziedzicowi. Jedna z przodownic odśpiewywała w tym momencie życzenia. Gospodarz obchodził wieniec dookoła na znak dostatku. Po przyjęciu wieńca i złożeniu go na honorowym miejscu gospodarz, dziękując za dobrą pracę, tańczył z przodownicą. Następnie zapraszał żniwiarzy na poczęstunek i zabawę. Tańce odbywały się na specjalnie ogrodzonym i ustrojonym miejscu.
Zabawa przeciągała się do późnych godzin nocnych. Tańce regionu rzeszowskiego cechuje żywiołowość i dynamika, duże tempo i swoboda wykonawcza. Królują tu, przede wszystkim, różnego rodzaju polki. Istnieje duża dowolność i fantazja w doborze elementów ruchowych. tancerze potrząsają otwartą dłonią ręki uniesioną w górę, wiele jest skoków, przysiadów, uderzeń ręką o podłogę, tupnięć. Tancerki są zaś skromniejsze, mniej gestykulują rękoma i przytupują, ale popisują się żywo w tańcu.
Tańcom nieodłącznie towarzyszy przyśpiewka. Skład kapeli: dwoje skrzypiec, basy, klarnet, cymbały.

Czas trwania - 20 minut